Bukowe Berdo kusiło mnie swoimi walorami nie mniej niż połoniny, czy najwyższy szczyt Bieszczadów. Na mapie najbardziej spodobał mi się szlak żółty z Mucznego i właśnie do tej miejscowości udaję się kolejnego sierpniowego poranka. Bez problemów odnajduję parking tuż przy początku szlaku i najpierw czeka mnie niewielkie podejście przez łąkę, a potem szlak stopniowo znika w lesie. Na moment ścieżka się zwęża, a potem już szerokim traktem prowadzi przez bukowy las. Podłoże jest miękkie i przyjemne, a wędrówka cieniem jest miłą odskocznią w upalny dzień. Na szlaku nie ma turystów, a do moich uszu dociera łagodny śpiew ptaków i szum liści kołysanych wiatrem.
Początek szlaku żółtego w Mucznem |
Bukowy las |
Ostatni odcinek na grzbiet Bukowego Berda |
Widok na Połoninę Caryńską |
Węzeł szlaków |
Widełki, Magura Stuposiańska, Dwernik, Kamień i Jawornik |
Panorama północno-zachodnia z podejścia na Szołtynię |
Krzemień, Przełęcz Goprowska i Tarnica |
Widokówka ❤ |
Połonina Dźwiniacka i doskonale widoczny po lewej przebieg starego szlaku |
Widok z Krzemienia (poniżej wierzchołka) - Tarnica, Tarniczka i Szeroki Wierch |
Zbliżenie na Tarnicę, Tarniczkę oraz Przełęcz Goprowską |
Szczyt Krzemienia – tam już nie wolno |
Odpoczynek z widokiem na Bukowe Berdo |
Masyw Bukowe Berdo |
Grzbiet Krzemienia |
Kopa Bukowska, Halicz i Rozsypaniec |
Szlak niebieski na Krzemień |
Grzbiet Bukowego Berda |
Krzemień |
Koniec |
A.N.
05.08.2016
Też niespodziewanie zostałem fanem Bieszczadów, a wizyta na Bukowym Berdzie była chyba moją najfajniejszą wycieczką w to pasmo. No niby pagóry, ale mają to coś. Jeśli jeszcze jest w miarę pusto na szlakach, to już w ogóle rozkosz :)
OdpowiedzUsuńPisanie relacji z Bieszczadów cieszy mnie jak nigdy. Takie dziwne uczucie jakbym przenosiła się w inny wymiar. No skradły mi duszę, jak nic :)
UsuńTak pooglądałam te zdjęcia i mi się Bieszczadów zachciało :P Byłam tylko raz i to na bardzo szybkim wypadzie. Połaziłabym.... :)
OdpowiedzUsuńPowiem tylko tyle: Jedź! :D
Usuń