Skuszona wieloma zdjęciami i artykułami, postanawiam udać się do czeskich skalnych miast, słynących z oryginalnych formacji i unikalnego krajobrazu. Pierwsze pod lupę biorę Adršpach, gdzie duży, płatny parking znajduje się tuż obok wejścia do Skalnego Miasta. Aktualny koszt wstępu do rezerwatu najlepiej sprawdzić bezpośrednio na stronie, gdzie również można od razu zakupić bilety online. Adršpach to największe skalne miasto w Czechach o unikalnej przyrodzie, a spacer pośród tysiąca skalnych wież przenosi w zupełnie inny świat. Tak rezerwat zachęca do odwiedzin na stronie - z przyjemnością sprawdzę, jak wygląda to miejsce w rzeczywistości.
Adršpach |
Bebok strzeże wejścia 😈 |
Piskovna |
Niesamowita barwa wody |
Szlak niebieski |
Ścieżka przez las |
Widokówka na akwen |
Piaskowce |
Dalej również ciekawie |
Ławeczka z widokiem |
Odkrycie miasta skalnego nie było znowu takie oczywiste. Okoliczni mieszkańcy co prawda od pokoleń szukali tam schronienia w przypadku zagrożeń, ale dopiero po pożarze w 1824 roku skalne labirynty stały się bardziej dostępne i zaczęto je eksplorować. Spaceruję pośród korytarzy powoli, z lekkim dystansem i choć nie porywają mnie od razu, to z każdym krokiem wciągają głębiej w swoje zakamarki. Jednym z ciekawszych punktów na trasie jest charakterystyczna Brama Gotycka, prezentowana na niemal wszystkich zdjęciach. Sama brama jest całkiem ładna, ale mnie wprowadza jakby do innego świata. Od tego momentu daje się porwać temu miejscu mocniej, a dotyk chłodnej skały niejako łączy mnie z tym przedziwnym krajobrazem.
Głowa cukru |
Brama Gotycka |
Come into this world ❤ |
Kraina mchów |
Ciekawy okaz 😉 |
Że niby ja nie przesunę… ?! |
Dotyk skały |
Daję się wciągnąć do tego świata |
Odcinek mniej uczęszczany |
Labirynt |
W górę |
Kochankowie |
Wielka Panorama |
Starosta |
Mysia Dziura |
Koniec zielonej trasy |
Mały Wodospad |
Wielki wodospad z małą kaskadą |
Jeziorko po którym odbywają się rejsy |
Na początku zapowiada się interesująco |
Mostek na jeziorze |
Magiczny krajobraz |
Uroczy las |
Kierunek zwiedzania |
Zator na Střmeň |
Ostatnia drabinka |
Na szczycie |
Panorama ze szczytu |
Gąsienica |
Ścieżka |
Brama do Teplic |
Rozstaj szlaków |
Wchodzę w Sybir, robi się zimno |
Jedyne miejsce gdzie w maju zalega śnieg |
Tajemniczo |
Mrozi |
Dalej nieco cieplej |
Druga brama i zarazem koniec zwiedzania |
Tak prowadzi Google Maps |
Wow 💚💛💚 |
A.N.
02.05.2018
Ostatni raz byłam tam chyba będąc w szkole :D Dla Dolnośląskich uczniów jest to bardzo często wybierany kierunek na wycieczki klasowe. Chętnie bym sobie odświeżyła na żywo te skalne labirynty. Wspomniałaś o Broumowskich Ścianach - tam mnie w ogóle nie było. Wciąż pozostają w planach... Mam nadzieję, że znalazłaś w Sudetach wszystko to czego oczekiwałaś i nie raz Cię mile zaskoczyły.. To moje najbliższe góry od domu, więc zawsze jestem ciekawa jak odbierają je osoby, które wybierają się tutaj w ramach swojego większego urlopu z zupełnie innej części Polski :)
OdpowiedzUsuń