Jak co roku w kwietniu jadę do Słowackiego Raju. Eksploracja tego pasma wiosną, stała się już tradycją, ponieważ wtedy rokliny nie tylko są wolne od turystów, ale również poziom wody jest najwyższy, przez co wodospady okazalsze. Dzisiaj pod lupę biorę wąwóz Piecky - jeden z ostatnich, które zostały mi do odkrycia. Opisy w internetach brzmią zachęcająco, ponieważ nawet w sezonie nie można narzekać tutaj na przeludnienie, a co dopiero poza sezonem. Wędrówkę najlepiej rozpocząć na parkingu Hrabušice – Pila, gdzie pojawiam się około 8:30. Za postój samochodu zapłacicie tutaj 3€, natomiast za wstęp do parku narodowego 1,5€ od osoby dorosłej. Interesujący mnie szlak żółty prowadzi dosłownie chwilę między domami, po czym skręca w lewo i wprowadza w las. Pierwsza drewniana kładka zwiastuje początek rokliny.
Między domami |
Pierwsza kładka |
Biała Dolina |
Szlak prowadzi korytem potoku |
Wielki Wodospad |
Jest respekt… |
Próg wodospadu |
Początek wąwozu |
Zabawa trwa w najlepsze |
Magiczny wąwóz |
Dziki krajobraz |
Wodospad Tarasowy |
Szlak prowadzi po stupaczkach |
W kierunku światła... |
Wyjście z wąwozu |
Hawrania Skała widziana z Małej Polany |
Upolowane |
Las |
A.P.
07.04.2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz