Zatęskniłam. Zatęskniłam za miejscem, które odwiedziłam już dwukrotnie i za każdym razem wciągało mnie bardziej. Dolina Hińczowa jest jednym z najpiękniejszych miejsc w Tatrach, a doliną bezkonkurencyjną w moich oczach. Musiałam tam pojechać znowu…
Jak paradoksalnie by to nie brzmiało, mój dzień zaczyna się jeszcze w nocy – wstaję o 2:30, by o 3:30 już siedzieć za kierownicą i mknąć w kierunku Szczyrbskiego Plesa. Tam kilkanaście minut przed 7:00 rozpocznę swoją przygodę – dla mnie bardzo melancholijną, w zgodzie z rytmem serca, a co najważniejsze, moją pierwszą samotną wyprawę w Tatry. Z parkingu powinnam od razu kierować się na szlak czerwony, prowadzący do Popradzkiego Jeziora, jednak być tak blisko Szczyrbskiego i nie usiąść nad jego brzegiem, byłoby grzechem ciężkim. Więc idę wolnym krokiem i siadam w tej wszech brzmiącej ciszy.
![]() |
Na pomoście |
![]() |
Harmonia |
![]() |
Tatry Wysokie i Hotel Patria |
![]() |
Odcinek Szczyrbskie – Popradzkie |
![]() |
Grań Baszt |
![]() |
Po lewej trójwierzchołkowe Rysy |
Wejście do Doliny i widok na Mięgusze |
![]() |
Koprowa Przełęcz i Szczyt |
Veľké Hincovo Pleso |
Grań Baszt i ludki-mrówki |
![]() |
Koprowy Wierch ciągle na mnie patrzy |
![]() |
Mały Staw Hińczowy i Grań Baszt |
![]() |
Rysy i Wysoka już widoczne |
![]() |
Zakosy |
![]() |
Vyšné Kôprovské Sedlo |
![]() |
Baszty |
![]() |
Dalej Hrube |
![]() |
Rysy i Wysoka |
![]() |
Koprowy czeka |
![]() |
Hrube, Hlińska Dolina i Tatry Zachodnie |
![]() |
Hińczowy Staw i reszta ekipy |
Na wschód niezmiennie otoczenie Hińczowego Stawu |
![]() |
Rysy i Wysoka |
![]() |
Warstwy ❤ |
![]() |
Baszty po drugiej stronie |
![]() |
Rude Zachodnie |
Ciemnosmreczyńska Dolina, Liptowskie Mury, Szpiglasowy Wierch, Orla Perć, Tatry Zachodnie i inne 😍 |
![]() |
Otoczenie Zadniego Stawu, po lewej Giewont, w oddali Babia Góra |
![]() |
Niżne Ciemnosmreczyńskie Pleso i Tatry Zachodnie |
Na szczycie 💪💪💪 |
Te rude zbocza mnie zahipnotyzowały |
![]() |
Kierunek samochód |
Też uważam, że szczyt jest jednym z lepszych pod względem widoków. W taką pogodę tym bardziej warto odwiedzić wierzchołek, a nie poprzestawać tylko na przełęczy :)
OdpowiedzUsuńTo była dobra decyzja :)
UsuńTen zakątek Tatr kompletnie dla mnie nieznany... Niech no tylko czasy covidowe miną... :]
OdpowiedzUsuń