Kolorowe Jeziorka - cuda Rudaw Janowickich


Pasmo Rudaw Janowickich choć nie powala wysokością, to nadrabia innymi walorami. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc są niepowtarzalne Kolorowe Jeziorka, które licznie przyciągają turystów. By uniknąć tłumów w parku krajobrazowym, na spacer wybieram poniedziałek, który okazuje się strzałem w dziesiątkę.

Jeziorka położone są na terenie wsi Wieściszowice (gmina Marciszów, powiat kamiennogórski), gdzie znajdziecie szereg parkingów, a ostatni jest położony tylko 10m od wejścia do parku. Parkingi są płatne, natomiast wejście na teren Kolorowych Jeziorek już nie, a trasa mająca długość 2km prowadzi do każdego z czterech oryginalnych akwenów. Jeziorka powstały na skutek zalania wodą nieczynnej kopalni pirytu, a dzięki różnym składom chemicznym ścian i dna wyrobisk nabrały niepowtarzalnych kolorów. Pierwsze moim oczom ukazuje się Jeziorko Purpurowe, które położone jest tuż za wejściem, a swój niepowtarzalny kolor zawdzięcza związkom żelaza i siarki. Akwen otaczają skarpy porośnięte sosnami i wrzosami, a całość ma nieco pustynny charakter. Jeziorko położone jest na wysokości 560m n.p.m. i jest największym zbiornikiem w parku krajobrazowym. Mnie Jeziorko Purpurowe spodobało się najbardziej, czułam się jakby na innej planecie 😏 







W cieniu Purpurowego Jeziorka położone jest niewielkie Jeziorko Żółte, do którego prowadzi ścieżka przez skalny tunel. Kolor wody jest oczywiście żółty dzięki związkom siarki, a akwen wypełnia głównie deszczówka z górskich potoków. Oznacza to, że w porach suchych Żółte Jeziorko wysycha. 




Do kolejnego jeziorka – Błękitnego, zwanego również Lazurowym, czeka mnie około 30 minut spaceru. Szlak zielony prowadzi nieco w górę, ale nawet w ciepły dzień las daje przyjemny chłód. Błękitne Jeziorko zawdzięcza swój kolor związkom miedzi, a wokół akwenu znajdują się drewniane ławeczki. Woda w tym jeziorku przybiera różne barwy w zależności od pogody i pory dnia.




Ostatnie, najdalej i najwyżej położone Zielone Jeziorko jest jednocześnie najmniejszym zbiornikiem, który również okresowo wysycha, nawet na całe lata. Nie wiem, czy to moje szczęście, ale kiedy tam dotarłam, okazało się całkiem fotogeniczne, a akwen mienił się w głębokim, zielonym kolorze. Ja w tym miejscu kończę moją wędrówkę, ale można również udać się jeszcze na wierzchołek Wysokiej Kopy. 




Powrót przebiega tą samą trasą, a jeśli ktoś ma ochotę, to może skorzystać z bufetu przy Jeziorku Purpurowym. Wycieczka wśród Kolorowych Jeziorek jest zdecydowanie warta polecenia. Akweny mają unikalny charakter i niesamowite kolory, więc powinny się spodobać nawet najbardziej wybrednym. Dla mnie to był spokojny spacer wśród cudów natury, a takie najbardziej doładowują moje wypalone baterie 💚


A.N.

07.09.2020



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz